czwartek, 29 maja 2014

Biedronka całkowicie mnie zawiodła :(

Dla tych co nie byli jeszcze w Biedronce na wielkiej akcji "Tanie czytanie" zamieszczam małą fotorelację. Niestety żadnych interesujących książek nie znalazłam. Marzenia o Roberts, Kingu czy Cusslerze rozprysły się jak bańka mydlana. Dla mnie ta akcja to jedna wielka porażka i nabieranie ludzi aby tylko przybyli do biedronki. W taniej książce znajduję o wiele "lepsze" książki za tą samą cenę. No cóż sami oceńcie czy warto się wybierać na książkowe zakupy do Biedronki.














A oto mój jedyny zakup:


   A jak u was? Znaleźliście coś interesującego?

6 komentarzy:

  1. Ja nie byłam w biedronce, ale widzę, że dużo nie straciłam. Czasami na stronach internetowych można wyłapać promocje aktualnie interesujących kogoś książek, więc chyba nie opłaca się kupić w biedronce książkę, która i tak prawdopodobnie będzie tylko leżeć na półce.
    Jednak muszę przyznać, że tobie łup się poszczęścił ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio w mieście znalazłam księgarnie gdzie sprzedają nowe książki, które miały premierę 2-3 lata temu po 7- 15 zł . Ja ostatnio kupiłam aż 3 z fantastyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jutro idę do biedronki. Mam tak blisko i szkoda nie skorzystać - nawet jeśli niczego nie wybiorę, upewnię się, że nic nie straciłam :) A nuż się trafi jakaś perełka

    OdpowiedzUsuń
  4. Idziemy dzisiaj. Może trafimy na coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też się zawiodłam. Mój jedyny zakup to książki Grzegorza Kasdepke, bo do jego książek dla dzieci mam słabość;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciężko jest trafić na lepsze książki na takich akcjach :C

    OdpowiedzUsuń